Co można zrobić w dniu ciszy przedwyborczej?
Wziąć udział w IV Ogólnopolskim
Rajdzie Akademickim!
To nic, że sesja coraz bliżej. Nas przyciągnęły pierwsze naprawdę ciepłe dni tego roku. Trasa, którą mieliśmy do pokonania prowadziła z Grabówki do Supraśla. i przewidziana była na ok. 15 km.
Do naszej pieszej wycieczki w trakcie dołaczył kolega Barszcz wraz ze swoim rowerem. Dzięki niemu mogliśmy odnaleźć się na krętych ścieżkach, które niekiedy chciały nas zmylić i zwieść z trasy.
W trakcie marszu odwiedziliśmy leśniczówkę Zieloną naszej koleżanki Edyty. Mijaliśmy między innymi jezioro Komosa, spotkaliśmy leśniczego, który pouczył nas o prawach panujących w lesie, których należy przestrzegać.
Pogoda nam dopisała, więc po fantastycznym spacerze dotarliśmy do celu, jakim była wiata Dębownik w Podsupraślu. Tam zrobiliśmy ognisko.
Największą atrakcją wieczoru było losowanie karnetów na Białostockie Juwenalia. Każdemu został przyporządkowowany numerek. Wylosowane było 10 z nich. Na szczęście obyło się bez przegranych ;)
Pełni pozytywnych wrażeń po 24,48km wróciliśmy do domu. Po drodze nie obeszło się bez pięknego zachodu supraskiego słońca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz